Jak uważacie, który wyczyn był trudniejszy do osiągnięcia? Roberta Lewandowskiego czy Michała Zielińskiego?

Po niedzielnym golu Roberta Lewandowskiego w 1 minucie meczu Barcelona – Real Sociedad statystycy ogłosili, że reprezentant Polski może teraz pochwalić się bramkami strzelonymi w każdej minucie regulaminowego czasu gry. To oznacza, że „Lewy” strzelał w 1, 2, 3 minucie, strzelał też w 68, 84 i 90. Krótko mówiąc – w każdej minucie gry.
Wyczyn Roberta Lewandowskiego robi wrażenie, ale…
My mamy przecież Michała Zielińskiego, który zdobywał bramki na wszystkich ligowych szczeblach w naszym kraju. Obecny napastnik Naprzodu Żernica cieszył się z goli strzelonych w Klasach A, B i C, cieszył się też z bramek zdobytych dla zespołów z wyższych lig. Krótko mówiąc – w każdej klasie, od C do ekstra.
Który z piłkarzy zrobił na Was większe wrażenie?

Skoro piszemy dzisiaj o snajperskich popisach to trudno nie wspomnieć o siedmiu bramkach w trzech kolejnych meczach Damiana Kraski (Naprzód Żernica). Kolejnych goli należy się spodziewać w meczach zaplanowanych na sobotę i niedzielę – zestaw par zamieszczamy TU

Poprzedni artykułEfektownie i efektywnie
Następny artykułVictoria na „szóstkę”