Taki turniej rozgrywany jest raz w roku i jest świętem nie tylko dla klubów zrzeszonych w Podokręgu Zabrze. Jaki turniej mamy na myśli? Oczywiście Węglokoks Halową Ligę Podokręgu Zabrze Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Tegoroczna – 12. edycja – tych rozgrywek dla piłkarzy w każdym wieku, charakteryzowała się ambitną rywalizacją zgodnie z zasadami fair play, miała też aspekt charytatywny, no i dała możliwość spotkania na boisku m.in. najlepszego sędziego na świecie – Szymona Marciniaka.
Ten utytułowany arbiter prowadził mecze z udziałem najmłodszych piłkarzy, rozstrzygał też sporne sytuacje w Meczu Gwiazd. Obok tak uznanych piłkarskich firm, jak były piłkarz ekstraklasowych klubów – Adrian Sikora, trener futsalowej reprezentacji Polski – Błażej Korczyński i Grzegorz „Gabor” Jędrzejewski znany z programu “TurboKozak”, zagrał szkoleniowiec młodych piłkarzy Naprzodu Żernica – Krzysztof Dybała. Nie tylko zagrał, ale i wpisał się na listę strzelców.
Skoro wspomnieliśmy już o młodych adeptach piłki nożnej z Żernicy, w finale wystąpiła drużyna żaków. Naprzód rozegrał trzy mecze. Pokonał 2:1 Akademię Piasta Gliwice Futsal, uległ 0:3 KS 94 Rachowice i 0:1 AP Bumerang Ruda Śląska.
Ostatecznie podopieczni Krzysztofa Dybały zostali sklasyfikowani na 5. miejscu.
Dodajmy, że w czasie finałowego turnieju przeprowadzono aukcję koszulek i innych gadżetów sportowych, z której dochód zasilił Fundację “Gram Kibicuję Pomagam”.
Na zakończenie jeszcze trzy nazwiska, które odgrywają wiodące role wśród organizatorów. Są to Tomasz Kulczycki, Jarosław Bryś i Herbert Jatta, na co dzień pracujący nie tylko w Podokręgu Zabrze, ale i Śląskim Związku Piłki Nożnej oraz Polskim Związku Piłki Nożnej.
Tegoroczne finały rozgrywano 2 i 3 marca w PreZero Arena Gliwice, natomiast turnieje eliminacyjne – podobnie, jak w latach poprzednich – przeprowadzono m.in. w gościnnej hali Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Pilchowicach.
Fot. Podokręg Zabrze Śląskiego Związku Piłki Nożnej